
Oto myśl, która nawiązuje do tematu ludzkiej ingerencji mającej wpływ na środowisko.
Ponieważ fakt, iż człowiek oddziałuje na środowisko naturalne jest niezaprzeczalny.

Cały proceder rozpoczął się w 1969 roku, gdy sekretarz ONZ zamieścił raport, przedstawiający, iż nasze działania mogą mieć potencjalnie zły wpływ na środowisko naturalne. tego samego roku w Stanach Zjednoczonych przedstawiono zbiór zasad , jakimi miała się kierować polityka środowiskowa USA. Z biegiem lat kolejne kraje zaczęły podporządkowywać się tym zasadom.Tak więc od 1990 roku w Polsce na powstające inwestycje wymagane są pozwolenia na budowę, ale także decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach.
Jeżeli zachodzi okoliczność w której kwestie te ,nie są do końca jasne i niebudzące wątpliwości, wówczas przeprowadza się procedurę którą jest ocena oddziaływania inwestycji na środowisko.
Organem wykonawczym, który prowadzi postępowanie jest zazwyczaj wójt, burmistrz lub prezydent, który swe rozporządzenia ustanawia wspólnie z regionalną dyrekcją ochrony środowiska oraz inspektorem sanitarnym.
Procedura ocen oddziaływania przedsięwzięć na środowisko jest więc parasolem ochronnym, który dba o środowisko, a także wszystkich ludzi przed negatywnym wpływem działalności człowieka.
Daje nam świadomość, że przyczyniamy się do czegoś dobrego nie tylko dla siebie jako jednostki, ale dla przyszłych pokoleń. To nasza powinność wobec przyszłości.